Czy skolioza to choroba?

Zdiagnozowanie skoliozy u dziecka brzmi jak koszmar. Niestety coraz częściej występujący, bo liczba skolioz wśród dzieci rośnie. Już utrwalające się pozycje ułożeniowe u niemowlęcia mogą zwiastować problemy z postawą. Diagnoza jednak to nie wyrok, a konieczność podjęcia działań zapobiegawczych. Dziecko ze skoliozą to ciągle to samo dziecko, które chce aktywności ruchowej i kontaktu z rówieśnikami. Działajmy więc zdecydowanie, ale przede wszystkim mądrze.

O społecznym wymiarze skrzywień kręgosłupa, diagnostyce, profilaktyce i terapii skolioz rozmawiamy z dr hab. prof. ndzw. Andrzejem Suchanowskim, który razem z mgr Andrzejem Stolarzem opracował i wdrożył metodykę terapii skolioz z wykorzystaniem aparatu SKOL-AS.

prof. Suchanowski.jpg

Mając na uwadze obecny styl życia, jakby Pan ocenił kondycję fizyczną współczesnej młodzieży i dzieci?

Prof. Andrzej Suchanowski:  Kondycja fizyczna to pojęcie oznaczające wytrzymałość, ale często używane jest też do określenia ogólnego stanu fizycznego, i chyba o to drugie chodzi. Jest wiele aktualnych badań polskiej młodzieży i dzieci zwracających uwagę na fakt znacznego obniżania się poziomu sprawności i aktywności ruchowej oraz stałego wzrostu liczby młodzieży, a nawet dzieci, z nadwagą i otyłością. To bardzo osłabia tzw. kondycję młodzieży i dzieci, a przede wszystkim powoduje powstawanie warunków do coraz bardziej powszechnego występowania wad postawy - w tym bocznych skrzywień kręgosłupa, bardzo niebezpiecznych dla prawidłowego rozwoju i nawet mogących przyczyniać się do powstawania wielu patologii w późniejszym życiu.

Kiedy powinno zwrócić się szczególną uwagę na postawę dziecka?

AS: Rodzice, opiekunowie, obserwują swoje dziecko właściwie stale. Najbardziej i najczęściej tuż po urodzeniu i im jest starsze, tym mniej dokładnie mu się przyglądają. Uważam, że rodzice powinni mieć świadomość prawidłowości i symetrii pozycji dziecka od najwcześniejszego okresu jego życia, gdyż skolioza może być następstwem np. niesymetrycznego układania się dziecka we śnie, może np. wracać do płodowej pozycji ułożeniowej, może np. trzymać główkę stale odwróconą w jedną stronę. Może też być sytuacja, gdy dziecko dla wygody rodziców, czy z innego powodu, układane jest lub noszone stale w jednej pozycji utrwalającej asymetrię ciała. Pamiętajmy, że dziecko rośnie, rozwija się, a symetria lub asymetria i pierwsze wzorce pozycji czy ruchów, też prawidłowe lub nie prawidłowe utrwalają się. Dlatego na tendencję układania się dziecka i przyjmowania właściwej pozycji należy zwracać szczególną uwagę i reagować na to np. układaniem dziecka w pozycji odwrotnej do tej, którą zbyt często lub stale przyjmuje – i jeżeli to konieczne – nawet w nocy.

A gdy wiek niemowlęcy minie, jak nadal skutecznie kontrolować postawę dziecka?

AS: Takie zwracanie uwagi na przyjmowaną przez dziecko pozycję dotyczy szczególnie pierwszych tygodni, gdy dziecko siada, jak również kiedy zaczyna chodzić. Następnie oczywiście i szczególnie w wieku wczesnoszkolnym. Tu szczególną rolę powinni przejąć w części nauczyciele WF, ale też inni, którzy niejako „z urzędu” powinni być uczuleni, a wręcz zobowiązani do obserwowania dzieci i sygnalizowania rodzicom wszelkich nieprawidłowości w tym względzie.

Jak przebiega diagnozowanie skoliozy u dziecka?

AS: Najprostszą, a wręcz konieczną czynnością, jaką w tym względzie powinni wykonywać rodzice oraz obowiązkowo nauczyciele WF, jest minimum raz w miesiącu polecenie dzieciom rozebrania się do pasa i wykonanie przez nie powolnego skłonu w przód 2-3 razy. W trakcie należy dokładnie przeanalizować układ pleców dziecka w tym ruchu oraz w uzyskanej pozycji, stojąc z tyłu, za dzieckiem. Należy zwrócić uwagę, czy ruch wykonywany jest symetrycznie i czy jedna strona pleców nie jest wyżej niż druga. U dzieci nie otyłych widoczne są pod skórą w takim skłonie wyrostki kolczyste kręgów – powinny być one ułożone w jednej linii. Jakiekolwiek zakrzywienie tej linii powinno być sygnałem do wykonania specjalistycznej diagnostyki. Należy też zwrócić uwagę na symetrię ustawienia barków (kąty między głową a ramionami) oraz symetrię ustawienia bioder (tzw. kąty talii). Zaobserwowanie asymetrii i powtarzania się nieprawidłowego układu w/w miejsc musi spowodować skonsultowanie dziecka ze specjalistą. Każdy lekarz pediatra, ortopeda czy też fizjoterapeuta, powinien wykonać badanie specjalistyczne – skoliometryczne, określenie kąta talii, rzuty pionów, ew. nierentgenowskiej diagnostyki obrazowej, a w razie zalecenia lekarskiego wyliczenie tzw. kąta Cobba i zrotowania kręgów wg skali Raimondiego ze zdjęcia RTG. 

Gdzie zwrócić się po pomoc w ocenie postawy ciała dziecka?

AS: Wyżej wymienieni specjaliści takiej oceny zawsze dokonają lub skierują do bardziej wyspecjalizowanej placówki. W każdej Akademii wychowania Fizycznego czy innej uczelni prowadzącej Wydział Fizjoterapii lub Rehabilitacji są pracownie wyspecjalizowane w tej problematyce. Również przychodnie rehabilitacyjne, jak i fizjoterapeuci specjaliści prowadzący własne gabinety niewątpliwie udzielą właściwej i profesjonalnej informacji w takiej sprawie. 

Diagnoza i co dalej?

AS: Diagnoza w przypadku nawet podejrzenia skoliozy jest koniecznością, ale nigdy nie powinno się na niej skończyć, a tak często niestety bywa. Specjalista, który stwierdzi skoliozę nie powinien rodziców straszyć konsekwencjami zaniedbań, ale wskazać drogę postępowania z dzieckiem i przede wszystkim jak najszybciej doprowadzić do profesjonalnych działań korekcyjnych.  W powszechnym użyciu są w takich przypadkach terminy: choroba, leczenie, dziecko jest chore, będziemy je leczyć itp. To nie jest prawda. Sama skolioza to nie choroba.

Czy dziecko, u którego zdiagnozowano skoliozę powinno zaniechać ćwiczeń ruchowych i sportu?

AS: No właśnie, często zakazywany dziecku jest sport, ćwiczenia, bieganie itd., tak jakby można było skutecznie zakazać kilku- czy kilkunastoletniemu dziecku aktywności ruchowej lub natychmiastowego przerwania uprawianego od kilku lat sportu – nie dając nic w zamian… Może to spowodować więcej szkody, i to w funkcjach psychofizycznych. Należy umiejętnie wykorzystać aktywność ruchową dziecka, modyfikować ją. Często podstawą takiego działania jest rozsądna i merytoryczna współpraca fizjoterapeuty z rodzicami, trenerem czy nauczycielem WF. Oczywiście, jeżeli w opinii specjalisty wada postawy jest bardzo zaniedbana i jeżeli towarzyszą jej inne dolegliwości, działania muszą być radykalne i lekarsko konsultowane. My, proponując aparat i metodykę korekcji SKOL-AS, stawiamy przede wszystkim na reedukację wzorca ruchowego i wykorzystanie naturalnej aktywności dziecka, a nawet staramy się zwiększyć jego możliwości ruchowe, aby było w stanie, miało możliwości stosowania nowych, wyuczonych i utrwalonych pozycji w życiu codziennym.

Czy dziecko ze skoliozą to dziecko chore? W jaki sposób powinno się postępować w życiu codziennym z dzieckiem, u którego zdiagnozowano skoliozę?

AS: Jeszcze raz podkreślę, że dziecko uznane za chore, i w konsekwencji akceptujące nową rzeczywistość, jest już innym dzieckiem i to pod wieloma względami. I tu apeluję zarówno do lekarzy, jak i fizjoterapeutów, a przede wszystkim do rodziców, aby bardzo się zastanowili zanim – być może zbyt wcześnie – „przerzucą” dziecko przez tą barierę – niewidoczną ale bardzo odczuwalną… W życiu codziennym należy przede wszystkim wykorzystywać naturalną u dziecka aktywność ruchową i dużą łatwość uczenia się nowych ruchów – ale i bardzo często kontrolować prawidłowość jego postawy, jeżeli to możliwe tak, aby ono o tym nie wiedziało. Natomiast kontrole czy ćwiczenia, traktować jako sprawdziany postępów i ważny przyczynek do poprawy sprawności, a nie leczenie. Choć przecież przeważnie nasze działania de facto takim leczeniem będą.

Co jest najważniejsze w terapii skolioz, ile może trwać taka terapia i z czym wiąże się zarówno dla dziecka, jak i dla rodzica?

AS: To co jest najważniejsze w terapii skolioz zależy przede wszystkim od tego jakiego rodzaju jest skolioza, w jakim wieku jest pacjent, jakie są wskazania i przeciwwskazania do korekcji i jakie postępy uzyskujemy w korekcji. Pamiętajmy, że najtrudniejsze do korekcji są skoliozy, których przyczyn nie da się określić (tzw. skoliozy idiopatyczne) i te, które szybko progresują. Jak wyżej wspomniałem, skolioza może zaczynać się bardzo wcześnie. Rozpoznana może być po kilku, kilkunastu latach. Tak więc proces jej powstawania ciągną się latami, w trakcie których dziecko tworzy i dopasowuje swoje wzorce i wyobrażenia ruchowe do tej swojej asymetrycznej postawy, pogłębiając ją i utrwalając. Jeżeli skolioza powstaje długo, to nie łudźmy się, że szybko i efektywnie ją skorygujemy. Działania korekcyjne wymagają cierpliwości, konsekwencji, czasem uporu zarówno od osoby, która korekcji jest poddawana jak i od jej otoczenia. Rodzice nie tylko powinni dostarczać dziecko na ćwiczenia, ale również stwarzać odpowiednią atmosferę, aby dziecko chciało się pochwalić w domu tym, co robiło na ćwiczeniach, w czym i o ile się poprawiło, co ma zadane do powtórzenia i ile razy, czy może pobije jakiś rekord, np. czasu utrzymania postawy skorygowanej itp. To bardzo ważne. 

Co różni metodykę terapii skolioz z wykorzystaniem aparatu SKOL-AS od innych metod?

AS: Aparat SKOL-AS został tak skonstruowany, a metodyka wykonywania ćwiczeń tak opracowana, aby zupełnie odróżnić działania korekcyjne od dotychczas wykonywanych ćwiczeń korekcyjnych. Nie można więc dokonać takiego porównania. Wykonywane obecnie dość powszechnie  tzw. czynne ćwiczenia korekcyjne polegają najczęściej na 10 powtórzeniach skurczów poszczególnych mięśni. Czasem w pozycjach zbliżonych do skorygowanych, rzadziej przy użyciu mało efektywnych urządzeń korygujących. Nie daje to oczekiwanych efektów, gdyż nie ma możliwości uwzględnienia wszystkich odziaływań jakie są wymagane w korekcji bocznego skrzywienia kręgosłupa. Skolioza powstaje i utrwala się kilka lat. Wytworzone w tym czasie u dziecka wzorce ruchów dostosowują się do asymetrii i nieprawidłowości zarówno budowy, jak i funkcji kręgosłupa, a w konsekwencji pogłębiają i utrwalają skoliozę. Przecież kręgosłup jest osią układu ruchu i jego ustawienie w większości czynności ruchowych wyprzedza ruchy kończyn i całego ciała.

Jakie możliwości daje więc aparat SKOL-AS?

AS: W aparacie SKOL-AS układ pelot stabilizujących, korygujących, reklinujących i derotacyjnych zapewnia wyjściową do ćwiczeń, trójpłaszczyznową korekcję tzw. biernego układu stabilizującego tj. układu kostno-stawowo-więzadłowego. Dopiero przy takiej korekcji wykonuje się ćwiczenia mięśni czyli czynnego układu stabilizującego. Dotyczy to przede wszystkim mięśni formułujących wzajemne relacje elementów kostnych kręgosłupa (mięśni tzw. pierwszego układu odniesienia), a następnie pozostałych grup mięśni wykonujących ruchy części ciała i utrzymujących właściwą postawę. Najistotniejszym czynnikiem korekcji w aparacie SKOL-AS jest jednak możliwość włączenia do korekcji nadrzędnej funkcji kontrolno-regulacyjnej ośrodkowego układu nerwowego. Chodzi o możliwość kontroli i autokontroli (przez ćwiczącego) odpowiedniego napięcia ćwiczonych mięśni, ich siły i zakresów ruchów. Służą do tego wmontowane w peloty poduszki powietrzne (tzw. stabilizery) sprzężone z manometrami pokazującymi na odpowiedniej skali wielkość ciśnienia wywieranego na peloty przez pracujące mięśnie. I to daje zasadniczy efekt czyli kontrolę przez terapeutę i przez samego ćwiczącego jakości i prawidłowości zaangażowania danego mięśnia (mięśni) w dany ruch. Pozwala to nie tyle wykonywać ćwiczenia korekcyjne, co eliminować ruchy i pozycje nieprawidłowe, a tworzyć, reedukować prawidłowe wzorce ruchu, przede wszystkim kręgosłupa. Wykorzystano tu mechanizm tzw. sprzężenia zwrotnego (bio-feedback).

Czyli podstawą wszelkich działań mających na celu skorygowanie skoliozy, są po prostu ćwiczenia.

AS: Tak, bo sam aparat nie wykona korekcji. Systematyczność ćwiczeń jest tu warunkiem podstawowym – tak jak w każdym treningu. Metodykę SKOL-AS odnosimy w wielu jej aspektach do metodyki treningu sportowego. Przecież w zdecydowanej większości dzieci ze skoliozami są normalnie aktywne ruchowo i bardzo dobrze znoszą aktywność. Nie powinno się zatem tej naturalnej aktywności przeszkadzać, a wręcz odpowiednio ją wykorzystać w ćwiczeniach korekcyjnych. Chyba, że są wyraźne przeciwwskazania lekarskie – o czym już było powyżej.  Musimy też pamiętać, że celem korekcji skoliozy nie jest poprawność wykonania jednego czy 10 poprawnych ćwiczeń.  Celem jest wytworzenie prawidłowych pozycji i ruchów, ale i wypracowanie możliwości wysiłkowych i tolerancji na niedogodności tych nowych dla dziecka ćwiczeń i pozycji często przecież długo trwających np. siedzenie w szkole itp. Dlatego metodyka SKOL-AS obejmuje trójetapowość działań korekcyjnych: I pozycja leżąca, II pozycja siedząca, III pozycja stojąca, chód i podstawowe czynności dnia codziennego.

Dziękuję bardzo za rozmowę.

Rozmawiała: Izabela Adamska

Dr hab. prof. nadzw. Andrzej Suchanowski – współautor metodyki korekcji skolioz z wykorzystaniem aparatu SKOL-AS. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego  w Warszawie, w trakcie których odbył specjalizację z rehabilitacji w Konstancinie i Otwocku. Jest również absolwentem studiów podyplomowych z Wychowania Fizycznego Specjalnego w AWF w Poznaniu i specjalistycznego kursu z rehabilitacji kardiologicznej w Centrum Doskonalenia Lekarzy w Warszawie, pracował w Szpitalu Wojewódzkim w Opolu.

41 lat był pracownikiem naukowo-dydaktycznym AWFiS w Gdańsku. Przez 8 lat był profesorem Kliniki Rehabilitacji Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku, a obecnie jest profesorem Wydziału Fizjoterapii Olsztyńskiej Szkoły Wyższej. Odbył staże naukowe i praktykę w instytucjach chiropraktycznych i rehabilitacyjnych w USA.

Jest autorem i współautorem 6 monografii, 5 podręczników i ponad 130 prac w czasopismach krajowych i zagranicznych z zakresu fizjologii wysiłku i wypoczynku, teorii sportu, fizjoterapii i odnowy biologicznej. Wypromował 4 doktoraty, był recenzentem prac habilitacyjnych i doktorskich w kraju i zagranicą. Przez wiele lat współpracował z polskimi reprezentacjami narodowymi i olimpijskimi w obszarze badań i analiz fizjologicznych oraz fizjoterapii i odnowy biologicznej.